Tegoroczna edycja targów Taipei Game Show zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią – miejmy nadzieje – porcja świeżych doniesień związanych z grą Elden Ring japońskiego studia FromSoftware. Tytuł znalazł się w targowej ramówce PlayStation, co oczywiście nie oznacza wysypu nowych informacji, więc w międzyczasie warto rzucić okiem na ostatnie pogłoski. Te napawają optymizmem.
Według informacji przekazanych przez jednego z użytkowników forum reddit, twórcy serii
Dark Souls rzeczywiście mogą pracować nad najambitniejszym projektem w swojej historii. Na potrzeby
Elden Ring porzucono koncepcję świata otwartego, a zamiast tego otrzymamy coś na kształt otwartego pola wzorem gry
Shadow of the Colossus, które klimatem nawiązuje do Szkocji. Każda z pomniejszych lokacji ma być mocno zróżnicowana nie tylko pod względem designu, ale też rozmiarów. Według informatora położenie przeciwników na mapie ma zmieniać się dynamicznie, co nie pozwoli na sielską eksplorację świata, a sami oponenci mają charakteryzować się o wiele bardziej zaawansowanym AI. To oznacza, że wyuczenie się skryptów i animacji ataków może nie być wystarczające, jeśli przeciwnik zmieni taktykę.
Dodatkowo rozgrywka będzie urozmaicona cyklem dnia i nocy oraz zmieniającymi się warunkami atmosferycznymi, aczkolwiek nie wiadomo, czy te wpłyną na sam model zabawy. Forumowicz wspomina również o module sieciowym, ale nie podaje jego szczegółów. Nade wszystko zaznacza jednak, że proces deweloperski
Elden Ring jest wciąż w toku i w finalnej wersji może pojawić się sporo zmian.
Źródło:
"LM" - gram.pl
|
Klemens
|
2020-01-30 17:55:05
|
|